Inflacja a ceny żywności

Wiele osób martwi się rosnącymi cenami i nie ma w tym niczego dziwnego. Ceny są naprawdę wysokie i trudno powiedzieć, kiedy sytuacja się uspokoi. Można nawet dodać, że rzeczywistość rozmija nam się z tym, co mamy okazję słyszeć.

Jak to jest z tą inflacją?

Główny Urząd Statystyczny podawał, że inflacja w kwietniu wyniosła 12,7%. Jest to bardzo duży wzrost cen i co równie istotne, mówi się, że ceny będą rosnąć dalej. Nie ma też co ukrywać, że niektórzy mogą nie wierzyć w dane Głównego Urzędu Statystycznego. Nie chodzi oczywiście o zawyżanie inflacji.

Najlepiej odnieść się do przykładu – wszyscy potrzebują czegoś do jedzenia i co za tym idzie, wizyta w sklepie spożywczym jest czymś normalnym. Co więcej, wizyty w takim miejscu mogą obecnie szokować – ceny na sklepowych półkach są tak wysokie, że trudno uwierzyć we wspomnianą inflację. Zresztą wystarczy pomyśleć o sobie o innych potrzebnych rzeczach – rosnące ceny stały się czymś jak najbardziej normalnym.

Wspólny problem

Wypada również podkreślić, że rosnące ceny to coś, z czym musi mierzyć się zdecydowana większość z nas. Kłopot dotyczy wszystkich, aczkolwiek dla niektórych nie jest istotny.

Rosnące ceny mogą kojarzyć się z szansą na większe zyski, ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Obecnie możemy mówić choćby o tym, że kluczowe znaczenie ma radzenie sobie w coraz trudniejszej rzeczywistości. Zostając przy sklepach spożywczych, nie sposób też nie wspomnieć, że klienci również mają swoje granice. Zresztą możemy przeczytać o tym, że wysokie ceny sprawiają, iż klienci decydują się na częstsze wizyty w dyskontach.