Podczas świąt Wielkanocnych, jajka odgrywają kluczową rolę, stanowiąc jeden z najważniejszych składników posiłków. Zatem naturalnym jest zastanawianie się, czy konsumpcja jajek w dużych ilościach może prowadzić do wzrostu poziomu cholesterolu w naszym ciele. Czy istotnie powinniśmy zdecydować się na restrykcje w ich spożyciu?
Choć tradycyjne potrawy wielkanocne zawierają wiele jaj, niektórzy z nas obawiają się, że nadmierne spożywanie tego produktu może prowadzić do podwyższenia poziomu cholesterolu i wynikających stąd problemów zdrowotnych. Paulina Gołębiowska, dietetyk kliniczny i specjalistka ds. nutrigenomiki z firmy IMAGENE.ME, wyjaśnia nam, skąd pochodzi cholesterol oraz czym jest sterowany jego poziom w organizmie.
Cholesterol to substancja tłuszczowa nieodzowna dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Uczestniczy on w produkcji hormonów, witaminy D oraz kwasów żółciowych, które są niezbędne do trawienia tłuszczów. Ciekawe jest to, że od 60 do 80 proc. całkowitego cholesterolu naszego ciała pochodzi z wewnętrznej syntezy, głównie w wątrobie, ale także w mniejszym stopniu w jelitach, nadnerczach i gonadach. Tylko 20 do 40 proc. pochodzi z jedzenia. To oznacza, że dieta bogata w cholesterol – jak ta zawierająca jajka, mięso czy tłuszcz mleczny – niekoniecznie musi mieć bezpośredni, istotny wpływ na podwyższenie poziomu cholesterolu we krwi. W Polsce problem ten dotyka więcej niż połowy osób.
Warto jednak pamiętać, że predyspozycje genetyczne mogą wpływać na podwyższony poziom cholesterolu. Cholesterol dzielony jest potocznie na „dobry” (HDL) i „zły” (LDL), aby lepiej zilustrować ich różne funkcje w organizmie oraz wpływ na zdrowie serca. Podwyższony poziom HDL jest kluczowy, ponieważ wspomaga on czyszczenie krążenia krwi z LDL, tym samym redukując ryzyko rozwoju chorób serca oraz miażdżycy.
Geny takie jak APOB czy LDLR mogą prowadzić do zwiększenia ryzyka hipercholesterolemii genetycznej, co oznacza, że nawet przy ścisłej diecie, geny mogą znacząco wpływać na nasz metabolizm cholesterolu. Dla osób zdiagnozowanych z hipercholesterolemią genetyczną, decydujące jest dobranie odpowiedniej terapii przez specjalistów, ale dieta również odgrywa istotną rolę.
Na przykład, konieczne może być ograniczenie spożycia tłuszczów nasyconych i trans, które znajdują się głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego oraz niektórych roślinnych, jak oleje kokosowy i palmowy. W takim przypadku warto unikać m.in. margaryn, serów topionych, wafelków, smalców, czy pasztetów. Jednocześnie zaleca się zwiększenie spożycia jednonienasyconych i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, obecnych m.in. w oliwie z oliwek, tłustych rybach morskich oraz orzechach. Dieta bogata w błonnik pokarmowy, sterole i stanole roślinne może przyczynić się do obniżenia poziomu „złego” cholesterolu LDL.